Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mikołaj Spodaryk
4
7,8/10
dr. hab. Mikołaj Spodaryk - polski lekarz.
Wraz z Jackiem Puchałą twórca krakowskiej szkoły leczenia oparzeń.
Ordynator Oddziału Leczenia Żywieniowego w Szpitalu Uniwersyteckim Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Posiadacz imponujących wąsów.
Wybrane książki: "Oparzenia u dzieci" (wraz z J. Puchałą i J. Jaroszem, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 1998),"Podstawy leczenia żywieniowego u dzieci" (Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2001),"Praktyczne aspekty leczenia żywieniowego" (Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego).
Wraz z Jackiem Puchałą twórca krakowskiej szkoły leczenia oparzeń.
Ordynator Oddziału Leczenia Żywieniowego w Szpitalu Uniwersyteckim Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Posiadacz imponujących wąsów.
Wybrane książki: "Oparzenia u dzieci" (wraz z J. Puchałą i J. Jaroszem, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 1998),"Podstawy leczenia żywieniowego u dzieci" (Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2001),"Praktyczne aspekty leczenia żywieniowego" (Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego).
7,8/10średnia ocena książek autora
34 przeczytało książki autora
65 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Brzuch Alicji, czyli kupa prawdy o trawieniu
Mikołaj Spodaryk, Maria Mazurek
8,9 z 15 ocen
64 czytelników 6 opinii
2022
Wiem, co je moje dziecko
Mikołaj Spodaryk, Elżbieta Gabrowska
7,6 z 10 ocen
29 czytelników 3 opinie
2012
Oparzenia u dzieci. Od urazu do wyleczenia
Mikołaj Spodaryk, Jacek Puchała
7,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
1998
Najnowsze opinie o książkach autora
Wiem, co je moje dziecko Mikołaj Spodaryk
7,6
Bardzo dobra książka o żywieniu dzieci. Co prawda jest w niej kilka błędów (ale błędy pojawiają się także w podręcznikach akademickich...),a niektóre tematy są omówione bardzo ogólnie (np. żywienie dziecka aktywnego fizycznie) ale i tak powinna to być lektura obowiązkowa dla wszystkich rodziców - i tych obecnych, i przyszłych.
Wiem, co je moje dziecko Mikołaj Spodaryk
7,6
Gdy dostałam tę książkę pomyślałam: kolejny bezsensowny poradnik. Ale nic bardziej mylnego. Ja się tą książką zachwyciłam. Przejrzyście napisana, z sensem, bez głupich, lekarskich porad. Posiada nawet przepisy do wycięcia. Ale ja nie lubię niszczyć książek, więc przepisy te przepisuję.
W książce: „Wiem, co je moje dziecko” czytelnik znajdzie wiele porad. Czytając ją można stwierdzić, że racjonalne żywienie nie jest aż takie trudne jak nam się wydaje. Trzeba tylko wszystko robić z głową.
W książce tej można znaleźć porady jak żywić niemowlęta, dzieci starsze a także młodzież. Znajdują się tam liczne przepisy, przykładowe jadłospisy, tabele kalorii, dziennego zapotrzebowania odpowiednie do wieku a także normy żywieniowe. Omówione są także znane nam diety a także choroby cywilizacyjne takie jak bulimia i anoreksja.
Ja jestem bardzo zadowolona z tej książki. Pomoże mi ona troszkę odchudzić mojego syna, racjonalnie odżywiać córkę. Pomogła pozbyć się stereotypowego myślenia. Jest pomocna w komponowaniu posiłków tak, aby apetycznie wyglądały, były smaczne i zdrowe.
Bardzo polecam tę książkę. Czytelnicy: zwłaszcza mamy będą zachwycone. Ale polecam ją przede wszystkim babciom i dziadkom, którzy niekiedy karmią nasze dzieci bez opamiętania czyniąc z nich małe toczące się kuleczki. A później my – rodzice musimy sobie z tym problemem radzić.